2 : 0
Szybszy od wiatru Grosicki i pomeczowa argumentacja trenera Majewskiego, że „wygraliśmy w rzutach rożnych” to najciekawsze wydarzenia związane z tym widowiskiem parasportowym. No, może jeszcze to, że Czechom nic to zwycięstwo nie dało, bo tego samego dnia bratnia Słowacja była łaskawa podłożyć się jeszcze bardziej bratniej Słowenii u siebie 0:2, dzięki czemu to właśnie obie drużyny na S zameldowały się na turnieju w RPA latem następnego roku.
W przerwie meczu zaczepiłem redaktora Kołodziejczyka w kolejce do wc (no a gdzieżby indziej), ale nie zaszczycił mnie rozmową. Ryczałem w poduszkę przez pół nocy, pomogło.